Krótka wycieczka do zapadlisk wulkanicznych, żółwi żyjących na wolności i tunelu w którym płynęła kiedyś lawa.
Żółwie Galapago pasą się na łące jak krowy, gdy zaniepokoją się obecnością ludzi chowają głowy w skorupach wydając przy tym dźwięk identyczny jak przy spuszczaniu powietrza z dmuchanego materaca. Raz dziennie udają się na wypoczynek do niewielkiego zbiornika z wodą i błotem, takiego SPA dla żółwi. W okolicy nie uprawia się nic co by im smakowało, ponieważ są silne jak traktory i przełamują wszelkie ogrodzenia oraz wyrządzają szkody. Naszemu gospodarzowi wielki żółw zniszczył, powoli ale konsekwentnie, niewielką uprawę ananasów w jeden dzień
H.