Geoblog.pl    Sabbatical    Podróże    Na południe od Ameryki    Sylwester w Cordobie - Nowy Rok w samolocie
Zwiń mapę
2014
31
gru

Sylwester w Cordobie - Nowy Rok w samolocie

 
Argentyna
Argentyna, Córdoba
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 27271 km
 
Podróżowanie bez planu wymaga zaskakująco dużo planowania. Zwykle jest to związane z koniecznością zaplanowania następnego etapu podróży tak aby znaleźć się na właściwym lotnisku we właściwym czasie bez przesiadywania w jednej miejscowości przez 2 tygodnie jednocześnie zapewniając sobie na tyle dużo czasu aby zdążyć nawet w przypadku blokady dróg. Trochę inaczej jest w okresie świąteczno noworocznym. W tym czasie nie wiemy czy hostele będą otwarte, czy będą wolne miejsca oraz czy ceny nie będą wywindowane w kosmos. Z tego powodu zaplanowaliśmy nasz pobyt od powrotu z Wyspy Wielkanocnej aż do drugiego dnia Nowego Roku. Nie wiedzieliśmy niestety że ceny transportu autobusowego w Argentynie podane w przewodniku są od dawna nieaktualne ze względu na galopującą inflację. W rezultacie wylądowaliśmy gdzieś pośrodku Ameryki Południowej z zapasem czasu lecz bez możliwości ruszenia się gdziekolwiek nie wydając fortuny. Ponieważ opcja pozostania w jednym miejscu nie wchodziła w rachubę ze względu na niespokojny stan ducha podjęliśmy próbę wybrnięcia z patowej sytuacji przeszukując cyberprzestrzeń. Wujek Google jak zwykle wypluł z siebie tak wielką ilość niesatysfakcjonujących ofert poprzeplatanych wkurzająco-irytująco-beznodziejno-upierdliwymi reklamami że aż postanowiliśmy przeprogramować nasze mózgi i przestawić je z trybu „Ograniczenia” na tryb „Cele i możliwości”. Osiągnęliśmy to zmieniając pytanie z „co możemy zrobić” na „co chcemy zrobić”, proces transformacji przyśpieszyliśmy za pomocą buteleczki czerwonego wina z popularnego w Argentynie szczepu Malbec. Prosta strategia NLP oraz wspomaganie farmakologiczne dały bardzo wymierne rezultaty. Okazuje się że w kalendarzu połączeń lotniczych są dwie dosyć szczególne daty. Po pierwsze jest to pierwszy dzień stycznia, wiadomo, nikt nie lubi latać na noworocznym kacu gigancie. Po drugie 13-ty stycznia, być może z powodu przesądów. Wykorzystaliśmy skrupulatnie niższe ceny przelotów w tych dniach płacąc jakieś 150% ceny autobusowej w zamian za 2h lotu zamiast 20h jazdy. W Nowy Rok lecimy dalej, na południe!
H.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2014-12-31 07:20
Szczęśliwego Nowego 2015 Roku!
:)
 
Hermano
Hermano - 2014-12-31 17:37
Szczęśliwego Nowego Roku kochani!
 
Sabbatical
Sabbatical - 2014-12-31 22:35
Dziękujemy za życzenia. Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim :)
 
 
Sabbatical

Agnieszka i Hubert
zwiedzili 5% świata (10 państw)
Zasoby: 78 wpisów78 146 komentarzy146 442 zdjęcia442 3 pliki multimedialne3
 
Nasze podróże
02.02.2016 - 11.02.2016
 
 
02.09.2014 - 28.02.2015