Geoblog.pl    Sabbatical    Podróże    Na południe od Ameryki    Finał Paryż-Dakar
Zwiń mapę
2015
17
sty

Finał Paryż-Dakar

 
Argentyna
Argentyna, Buenos Aires
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 31675 km
 
Całkiem niespodziewanie finał rajdu Paryż-Dakar spotkał nas w Buenos Aires. Już od wejścia na teren imprezy czuć atmosferę święta sportowego. Tłumy witają i oklaskują wszystkich którzy wjeżdżają na podium, bo każdy kto dojechał jest zwycięzcą. Wielkie poruszenie wywołuje pojawienie się polaka Rafała Sonika, w tłumie jakiś argentyńczyk obok nas prosi o pomoc w zdobyciu autografu. Na polskie "Tutaj!" mistrz odwraca się i nasz sąsiad dostaje upragnione trofeum. Wszyscy kierowcy motorów, samochodów, quadów rozmawiają ze sobą, w zakurzonych kombinezonach poklepują się serdecznie. Tutaj nie ma wyżelowanych lalusiów którym stawia się pomniki z brązu, to sport dla konkretnych ludzi, nie ma oddzielnej klasyfikacji dla mężczyzn, kobiet i niezdecydowanych. Patrząc na ich twarze widać że wygrywają tylko ci najbardziej doświadczeni. Rafał Sonik zawiezie trofeum do Polski, Krzysztof Hołowczyc też do Polski i do swojego sponsora a wśród kanapowych sportowców nadal będzie królować piłka nożna.
H.
P.S.
To nie koniec naszej przygody z rajdem. Wieczorem poszliśmy do "Krakowa", polskiej knajpy w Buenos, spotkaliśmy tam polaków z Argentyny, USA i Argentyńczyków z polskimi korzeniami. Potem pojawił się sam mistrz "SuperSonik" z drużyną, były oklaski, wiwaty, wspólne fotki, autografy piwo, szampan i polskie "Sto Lat !".
Dla tych co też chcieliby wygrać Paryż-Dakar, taka mała podpowiedź - motto z koszulek drużyny Rafała Sonika :"Marzenia są dla tych, co zostają w domu. Wyzwania są dla tych, co wyruszają w drogę, ale od marzeń wszystko się zaczyna"
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (5)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2015-01-17 23:20
...ale dzień!
Zdjęcia godne finału rajdu.
 
stamik
stamik - 2015-01-18 10:08
To świetnie że, trafiliście na finał rajdu w którym dwóch Polaków stanęło na podium jest to wyjątkowa sytuacja.Życzę następnych miłych niespodzianek w dalszej podróży.
 
Hermano
Hermano - 2015-01-18 10:57
Wow! No to mieliście farta! W polskich mediach było baaardzo głośno o zwycięstwie mojego imiennika ;-)
 
 
Sabbatical

Agnieszka i Hubert
zwiedzili 5% świata (10 państw)
Zasoby: 78 wpisów78 146 komentarzy146 442 zdjęcia442 3 pliki multimedialne3
 
Nasze podróże
02.02.2016 - 11.02.2016
 
 
02.09.2014 - 28.02.2015